poniedziałek, 29 października 2012

Poślizgi

Poślizgi

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Żeby nauczyć się dobrze radzić sobie w poślizgu, musisz najpierw umieć rozróżnić, z jakim poślizgiem w danej chwili masz do czynienia. Znajomość rodzajów poślizgów jest o tyle ważna, że w sytuacji drogowej nie ma czasu na zastanawianie się.

Większość kierowców błędnie pojmuje pojęcie poślizgu samochodu uznając, że poślizg oznacza ślizganie się tyłu pojazdu na boki. I nic więcej. Takie pojmowanie sprawy jest bardzo dużym i do tego niebezpiecznym uproszczeniem... Niestety niewiele szkół nauki jazdy we Wrocławiu przeprowadza tego typu szkolenia.

Poślizgi możemy podzielić na dwa rodzaje, a są to: podsterowność i nadsterowność.
Niestety niewiele szkół nauki jazdy we Wrocławiu przeprowadza tego typu szkolenia.
Nadsterowność występuje wtedy, gdy tylne koła pojazdu tracą przyczepność w zakręcie i tył samochodu jest wynoszony na zewnątrz zakrętu. Ze zjawiskiem podsterowności mamy do czynienia wtedy, gdy przednie koła samochodu tracą przyczepność i przód auta wyjeżdża na zewnątrz zakrętu - "auto nie chce skręcać".

Więc nadsterowność jest wtedy, gdy jadąc w zakręcie tylne koła samochodu, z jakiegoś powodu, wpadają w poślizg. To z kolei powoduje, ze przednie koła pojazdu otrzymują tym samym dużo więcej przyczepności. Ponieważ w tym samym czasie skręcasz, przednie koła które mają zdecydowanie większą przyczepność jednocześnie próbują pokonać zakręt, natomiast tylna oś się ślizga wyrzucając tył samochodu na zewnątrz, auto po prostu obraca się wokół osi przednich kół. Najlepszym sposobem na wyprowadzenie pojazdu w tej sytuacji jest skierowanie kół w stronę w którą ucieka tył.

Podczas pokonywanie zakrętu tylne koła samochodu tracą przyczepność i auto zaczyna obracać się w prawo. Technika posługiwania się pedałem gazu jest w tym momencie zależna od tego czy kierujemy samochodem z napędem na przednie, tylne, bądź wszystkie koła. Sposób kręcenia kierownicą pozostaje jednak ciągle taki sam. Główną zasadą jest ustawienie przednich kół samochodu w stronę, w która chcemy jechać. To znaczy, jeżeli przód samochodu jest skierowany o 45 stopni za bardzo w prawą stronę, musisz skierować przednie koła 45 stopni w lewo. Mowa jest tutaj o kołach a nie o kierownicy, która ma różne przełożenia w różnych samochodach!

Podsterowność, jest zmorą zdecydowanej większości kierowców, mamy z nią do czynienia w momencie kiedy przednie koła wpadają w poślizg i w efekcie samochód jedzie prosto, bądź skręca zdecydowanie mniej niż nakazywałoby mu to skręt kierownicy. Jak wyżej, sposób posługiwania się pedałem gazu jest w tym momencie zależny od tego czy jedziemy samochodem fwd, rwd czy awd, jednakże są trzy główne metody na poradzenie sobie z podsterownością.

Jeżeli masz czas i miejsce na drodze możesz po prostu trzymać kierownicę skręconą tak jak była do tej pory i pozwolić pojazdowi na zwolnienie do prędkości przy której złapie przyczepność.
Przednie koła złapią przyczepność szybciej jeżeli są mniej skręcone.
Podsterowność „bardzo lubi" hamulce. Jeżeli nadepniesz z całej siły na pedał hamulca jest bardzo prawdopodobne, że zablokujesz koła co spowoduje pogorszenie podsterowności.

---

Pozycjonowanie Wrocław

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 22 października 2012

Kilka słów o zakupie używanych opon

Kilka słów o zakupie używanych opon

Autorem artykułu jest Kamil Kowalski


W gronie kierowców dużym zainteresowaniem cieszą się opony używane. Ich zakup niewiele różni się od kupowania używanego samochodu. Mianowicie, jeżeli nie jesteśmy obeznani w temacie, warto poradzić się wcześniej osoby doświadczonej. Inaczej wytypowanie wartościowych produktów może okazać się zaiste trudnym zadaniem…

Wielu rzekomych ekspertów w dziedzinie motoryzacji jest zdania, że nie należy w ogóle kupować używanych opon. Tłumaczą oni swoje poglądy faktem, iż różnica w cenie między fabrycznie nowymi oponami a wysokojakościowymi produktami używanymi jest relatywnie nieduża, zaś w kwestii bezpieczeństwa użytkowania samochodu zdecydowanie lepiej wypadają opony fabrycznie nowe. W większości wspomniani eksperci związani są jednakże z wielkimi koncernami produkującymi opony, dlatego też w mojej autorskiej ocenie ich obiektywizm jest nieco wątpliwy. Kierowcy, nie tylko w naszym kraju, w dużej części chwalą sobie bowiem oszczędności, jakie można poczynić na zakupie używanych opon, a także o ile zaopatrują się w nie u sprawdzonych sprzedawców, dostają wartościowy i w pełni nadający się do eksploatacji towar.

tanie opony

Przed podjęciem decyzji o dokonaniu zakupu używanych opon należy zwrócić uwagę na kilka istotnych czynników. Dość powszechnym błędem popełnianym przez kierowców jest sprawdzenie wyłącznie jakości bieżnika. Zresztą wielu sprzedawców opon „z szarej strefy”, których siedzibą jest własny, prywatny garaż, wprowadza swych klientów w błąd, twierdząc, że jeżeli bieżnik jest równy i regularny, opona spełni wszelkie ich oczekiwania. Często dają oni na oferowane przez siebie produkty naprawdę niską cenę, lecz należy pamiętać o tym, że rzadko kiedy kryje się za nią wysoka jakość i niezawodność. Dlatego też warto kupować używane opony w renomowanych warsztatach wulkanizacyjnych lub sklepach z częściami motoryzacyjnymi, gdzie można liczyć na fachową poradę.

Warto przy zakupie używanych opon zdecydować się na sprawunek wyrobów należących do jednego kompletu. Jeżeli zajdzie bowiem konieczność wykonania gwałtownego manewru, na przykład ostrego skrętu, lub nagłego hamowania, opony o równym stopniu zużycia sprawiają, że auto prowadzi się w sposób bardziej „opanowany”. Przepisy wprawdzie nie zabraniają stosowania różnego pod względem zużycia bieżnika rodzaju opon, niemniej jednak należy pamiętać o tym, że założenie opon z tego samego zestawu zwiększa nasze bezpieczeństwo w razie wystąpienia nieoczekiwanych zdarzeń na drodze. Ponadto wypadałoby mieć na uwadze fakt, iż zgodnie z polskim prawem wysokość bieżnika w oponach nie może być niższa niż 1,6 mm. Specjaliści jednakże zalecają kupować opony o wysokości bieżnika nie mniejszej niż 3 mm, albowiem według nich dopiero tego typu produkty zapewniają skuteczną przyczepność (jeżeli chodzi o opony zimowe, przytoczona wartość powinna wynosić 4 mm).

opony tanio

Istotna dla funkcjonalności opony jest bez wątpienia również jej struktura wewnętrzna. Niestety, aby zweryfikować stan wspomnianej struktury, potrzebna jest fachowa wiedza i odpowiedni sprzęt. Z tego właśnie powodu warto kupować używane opony w takich punktach sprzedaży, które na życzenie klienta mogą sprawdzić dane opony pod kątem występowania ewentualnych wad w jej budowie wewnętrznej. Nawet jeżeli dana opona na pierwszy rzut oka wygląda na w pełni funkcjonalną, z powodu zaburzonej struktury zewnętrznej może w czasie jazdy eksplodować, a wówczas możemy mieć nie lada kłopot z opanowaniem pojazdu i uniknięciem poważnego wypadku.

W ramach weryfikacji jakości używanych opon nie zaszkodzi poprosić sprzedawcę o ich napompowanie i założenie na felgę. Pozwoli nam to uniknąć rozczarowania po zakupie, kiedy okaże się, że na nabytych przez nas oponach znajdują się niepokojące wybrzuszenia, swym kształtem przypominające nieco bąble. Użytkowanie takich opon nie jest bezpieczne, albowiem świadczy o wyząbkowaniu bieżnika, co nie sprzyja optymalnej przyczepności podczas jazdy. Istnieje co prawda możliwość bieżnikowania używanych opon, a więc ich swoistej regeneracji, niemniej jednak przytoczona metoda dotyczy raczej samochodów użytkowych, które poruszają się po drogach z mniejszą prędkością od osobówek. Wynika to z faktu, że opony po bieżnikowaniu nie są optymalnie wyważone i prowadzą do szybszego zużywania się pozostałych podzespołów samochodu.

tanie opony

Na zakończenie pragnę dodać, iż opony nie powinny być eksploatowane przez okres dłuższy niż sześć lat. Po tym czasie praktycznie nie można bowiem już mówić o produktach nadających się do bezpiecznej jazdy.

---

tanie opony

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

niedziela, 14 października 2012

Historia japońskiej motoryzacji

Historia japońskiej motoryzacji

Autorem artykułu jest Bogus Bogil


Japonia to dla wielu kierowców kolebka motoryzacji. Od lat auta z tego kraju są uważane ze jedne z najbardziej dopracowanych samochodów, które jeżdżą po ulicach miast na całym świecie. Największą potęgą japońskich samochodów jest odważny design i wyjątkowe silniki, które miały dawać niesamowite odczucia z jazdy!

Mazda – marka znana na całym świecie

Marka Mazda została założona w 1920 roku w Hiroszimie przez Jujiro Matsudę. Początkowo miała zupełnie inną nazwę - Toyo Cork Kogyo i co ciekawe, zajmowała się produkcją obrabiarek. Pierwszymi pojazdami wyprodukowanymi przez tę firmę, a należy pamiętać, że był to rok 1931, były trzykołowe pojazdy, łączące elementy motocykla i samochodu o nazwie Mazda-go. Pojazdy te okazały się strzałem w dziesiątkę i rozpoczęto eksport tych małych samochodzików do Chin. Dopiero w roku 1934 firma oficjalnie zmieniła swoją nazwę na MAZDA, wtedy też przedstawiono nowe logo firmy. Z powodu wybuchu II wojny światowej prace nad prototypami nowych samochodów zostały wstrzymane.

Dopiero w roku 1960, po odbudowaniu fabryki (zniszczonej podczas wybuchu bomby atomowej), wznowiono prace i Mazda pokazała światu pierwszy w historii firmy, a zarazem przełomowy model samochodu osobowego o nazwie Mazda R360. Był to samochód typu coupe’, napędzany dwucylindrowym silnikiem o pojemności 356cm3 o mocy 16KM, chłodzony powietrzem. Ciekawostką jest, że od samego początku samochód ten dostępny był nie tylko z manualną skrzynią biegów, ale także z automatem. Mazda, chcąc się wyróżnić na tle konkurencji, kupiła licencję i prowadziła prace nad innowacyjnym silnikiem rotacyjnym, zwanym silnikiem Wankla. Dzięki temu była pierwszą firmą, która produkowała w swojej fabryce trzy rodzaje silników: konwencjonalny – tłokowy, benzynowy, napędzany olejem napędowym oraz wspomniany wcześniej silnik rotacyjny. Na samochód wyposażony w taki silnik nie trzeba było długo czekać, bo już w roku 1967 na rynku pojawił się pierwszy samochód japońskiej marki z silnikiem rotacyjnym o nazwie Cosmo Sports 110S. Dzięki śmiałym posunięciom Mazda rozpoczęła eksport samochodów do Europy i do Stanów Zjednoczonych, czyniąc ogromny postęp technologiczny.

Przełomowe samochody Mazdy

W roku 1978 Mazda pokazała światu nowy wyznacznik samochodów sportowych, wypuszczając ze swojej fabryki nowiutkie RX-7. Nowa, sportowa Mazda była oczywiście wyposażona w silnik z wirującym tłokiem i była produkowana aż do roku 2002. RX-7 to rasowy sportowy samochód, uznawany w dzisiejszych czasach przez wielu kierowców za jeden z najlepszych super samochodów tamtej epoki. Warto również zaznaczyć, że Mazda - jako jedyny japoński producent samochodów, odniosła zwycięstwo w prestiżowym 24-godzinnym wyścigu Le Mans.

Jednak nie tylko sportowe samochody przyczyniły się do przełomu w sprzedaży aut produkowanych w kraju kwitnącej wiśni. To właśnie kompaktowy samochód miejski - Mazda Familia GLC (znany bardziej jako Mazda 323), uratował koncern przed tragicznymi skutkami kryzysu paliwowego. Podniesienie sprzedaży spowodowało także wejście na rynek najbardziej popularnego na całym świecie modelu Capella, lepiej znanego jako Mazda 626. W roku 1989 Mazda przedstawiła światu kolejny przełomowy model MX-5, który do dziś jest jednym z najlepszych roadsterów w swojej klasie i zapewnił marce uznanie wśród kierowców na całym świecie.

Najnowsze modele Mazdy

Mazda nie przestała kontynuować długoletniej tradycji, produkując w dalszym ciągu samochody wyróżniające się na tle konkurencji. Od 2002 roku firma przyjęła nową filozofię tworzenia samochodów „zoom-zoom”. Marka wprowadza na rynek nie tylko nowoczesne generacje znanych już modeli, np. Mazda6, Mazda3, ale także daje do dyspozycji klientów zupełnie nowe samochody, takie jak Mazda2 czy przełomowy SUV Crossover CX-5 z technologią SKYACTIV. W najbliższym czasie (koniec 2012 roku) Mazda zaprezentuje najnowszą generację Mazdy6, która ma być przełomem w segmencie klasy wyższej-średniej.

--- Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

poniedziałek, 8 października 2012

Idzie zima – pamiętajmy o przygotowaniu samochodu

Idzie zima – pamiętajmy o przygotowaniu samochodu

Autorem artykułu jest Tomasz Galicki


Jak co roku, zima zaskakuje kierowców, nie daj się zaskoczyć i Ty. Pamiętaj, że wymiana opon na zimowe może uratować nie tylko Ciebie, ale i Twój samochód oraz innych uczestników ruchu drogowego.

Nie oszukujmy się, prowadzenie samochodu zimą jest znacznie trudniejsze, niż podczas pozostałych pór roku. Nagle pojawia się znacznie więcej problemów, niż tylko te związane z korkami i długim czasem dojazdu do pracy. Przygotuj się na zimowe warunki wcześniej, aby nie dać się zaskoczyć.

Przygotowanie do zimy, to nie tylko wymiana opon. To również problemy z akumulatorem, który może nie wytrzymać dużej różnicy temperatur, z wycieraczkami i płynem do spryskiwaczy – jeśli nie naleje się zimowego, to można zapomnieć o widocznej jeździe, a nawet z płynem do chłodnic, który może zamarznąć. Odpowiednio wcześnie trzeba też wyposażyć auto w skrobaczki do szyb, w płyn odmrażający, a także w łańcuchy – jeśli mieszkamy w górach.

Wiadomo, w Polsce nie ma takich zim, jak w niektórych krajach, jednakże nie można ich lekceważyć. A niestety robi tak wielu kierowców – co widać w zwiększonej ilości wypadków.

Przede wszystkim, należy być pewnym, że ma się aktualne ubezpieczenie OC. Zimą jest ono jest ważniejsze, niż podczas pozostałych pór roku. Nigdy nie wiadomo, kiedy wpadnie się w poślizg, lub, co gorsza, gdy inne auto w niego wpadnie, a nasze na tym ucierpi. Szkody te nie muszą być duże, ale w każdej sytuacji zabierają zniżki, pieniądze i dużo czasu.

Zimą trudniej jest też zachować bezpieczną odległość od pozostałych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, że na drodze powinna panować zasada ograniczonego zaufania – nigdy nie wiemy, czy samochód jadący przed nami, nie zacznie nagle hamować – jeśli nie utrzymamy odpowiedniej odległości, na pewno się z nim zderzymy.

Warto też wyposażyć się w usługę Assistance – co roku wzrasta ilość telefonów do pomocy drogowej. Nigdy nie wiadomo, czy nie zakopiemy się w zaspie i nie będzie nas trzeba wyciągać, gdyż zwykła saperka nie wystarczy.

Zimą powinno się mieć również w samochodzie koc – na wypadek awarii samochodu. Zanim przyjedzie pomoc, minie trochę czasu. Jest to szczególnie ważne wtedy, gdy naszym samochodem regularnie jeżdżą dzieci. Pamiętajmy też o zawsze naładowanym telefonie komórkowym.

Warto też pamiętać o przeglądzie instalacji elektrycznej, która również może po prostu zamarznąć. Lepiej dmuchać na zimne.

---

Nowoczesne kamery internetowe

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl